"Betlejem jest w nas" pod takim tytułem odbyło się jasełkowe przedstawienie, które w znacznym stopniu różniło się od tych tradycyjnych. Chociaż nie było w nim pasterzy, trzech króli, Heroda i diabłów, to ukazywały najważniejszą istotę świąt - Boże Narodzenie.

We współczesnych scenkach z codziennego życia można było zauważyć, że pięknie przystrojona choinka, bogato zastawiony stół, prezenty i pośpieszne przygotowania często zamykają ludziom oczy i serca na potrzeby innych. Czy pusty talerz stawiany na wigilijnym stole faktycznie czeka na niespodziewanego gościa? Czy pukanie do drzwi tak naprawdę nie wzbudziłoby lęku albo niechęci do dzielenia się własnym czasem i ciepłem domostwa?

Uczniowie z klas starszych wcielili się w rolę gospodarzy domu, którzy nie do końca rozumieli, że Betlejem powinno być w ludzkich sercach a narodzony Jezus czasem niespodziewanie, delikatnie puka do drzwi oczekując odrobiny empatii i zrozumienia...

Miejmy nadzieję, że każdy kto uważnie oglądał to refleksyjne widowisko przygotował się na nadchodzące Boże Narodzenie zgodnie z przesłaniem: "BETLEJEM JEST W NAS..." 

opr.: Grażyna Muca

   
© ALLROUNDER