Historia Szkoły Podstawowej w Krzu do roku 2006

Kierz jest jedną z najstarszych wsi w gminie Bełżyce. W 1333 roku Kazimierz Wielki nadał Jakubowi Sadurce las zwany  Kyerz z obowiązkiem służby wojskowej. Sadurka był właścicielem Krza do 1370 roku. W 1409 roku właścicielami zostali Stanisław i jego żona Anna, a także Wawro – Wawrzyniec hrabia Bończa. Wieś miała karczmę – karczmarzem był Piotr. W latach  1441 – 48 właścicielami  zostali Stanisław Krzowski i Jan z Krza – sędzia kasztelana lubelskiego.

Wieś  wchodziła początkowo w skład parafii Wojciechów, potem Bełżyc, po reaktywowaniu parafii Wojciechów w 1920 roku  powróciła w jej granice.

Pod koniec XIV wieku biskup krakowski Piotr Wysz nadał dziesięcinę z Krza plebanowi w Popkowicach, od 1529 roku dziesięcinę pobierał pleban w Wojciechowie.

Od  1531 roku właścicielami wsi Kierz byli: Piotr Ziółkowski, Jan Boguta, Mikołaj Świdzeński, Stanisław i  Jakub Wysocki, Jakub Michałek, Mikołaj Michałek, Bartłomiej Wnuk, Andrzej Wrocławowicz, Stanisław i Jan Wysocki, Feliks Grot, Jan Bogatka, Bernard Wnuk, Maciej Grot, Gabriel Wnukowicz i Jakub Janiszewski. W 1676 roku właścicielami Krza  byli Roman Linkiewicz i Aleksander Niezabitowski. Wybudowali oni dwór drewniany, ogrzewany piecem kaflowym i chlebowym, kryty słomą.

W 1827 roku wieś oprócz folwarku posiadała  12 gospodarstw, 10 domów i 69 mieszkańców.

Po  1850 roku właścicielem Krza był Władysław Piasecki, żonaty z Zofią z domu Hempel. Piaseccy mieli 5 synów i 4 córki, ale nie doczekali się ani jednego wnuka.

W 1870 roku majątek Kierz znalazł się w rękach Antoniego Napiórkowskiego. Powiększył on znacznie dobra – przed I wojną  liczyły one 650 ha.  Nowy właściciel zbudował gorzelnię, rozpoczął hodowlę owiec cienkowełnistych.

Postawił nowy dwór drewniany w parku, którego ozdobą był piękny staw. Z udanego małżeństwa z Zofią z Nowickich miał 2 córki – Zofię i Marię. Starsza córka zachorowała na gruźlicę. Ojciec usiłował ratować zdrowie córki budując jej w pobliskim lesie dom letniskowy. Choroba okazała się silniejsza i Zofia zmarła w 1902 roku. Umierając przekazała ojcu życzenie, by w jej domu letniskowym urządził szkołę dla dzieci wiejskich.

Z jego młodszą córką Marią ożenił się Józef Klarner – syn doktora Szymona Klarnera  z Bełżyc. Józef Klarner ukończył studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego i rozpoczął praktykę lekarską w pobliskim uzdrowisku Nałęczów. W 1917 roku zmarł Antoni Napiórkowski. Administrowaniem dobrze urządzonego i doskonale prosperującego majątku zajął się teraz dr Józef Klarner z żoną Marią.

Klarner wychowany w patriotycznej rodzinie wziął udział jako ochotnik w wojnie z Rosją 1919 – 1921. Był w stopniu podporucznika m. in. lekarzem garnizonowym w Kraśniku i naczelnym lekarzem Obozu Południowego w Lublinie, później jako porucznik – ordynatorem Oddziału Wewnętrznego Okręgowego Szpitala Wojskowego w Lublinie i referentem w Departamencie Sanitarnym Ministerstwa Spraw Wojskowych.

Przed bitwą warszawską w sierpniu 1920 roku por. Klarner zgłosił się na front – walczył w szeregach 1 Dywizjonu Jazdy Syberyjskiej. We wrześniu 1921 roku został bezterminowo  urlopowany z wojska. Wrócił do Krza i poświęcił się prowadzeniu majątku. Okazał się bardzo dobrym gospodarzem, podtrzymywał i rozwijał dobrą tradycję majątku. Wspaniale prosperowała gorzelnia wykorzystująca uprawiany w majątku chmiel. Owoce hodowane w Krzu zdobywały medale na wystawach. Doktor Klarner udzielał się społecznie – był prezesem Dozoru Szkolnego w gminie Bełżyce, aktywnym działaczem ochrony przeciwpożarowej. Bezpłatnie leczył rodziny pracujące w jego majątku i mieszkańców okolicznych wsi.

Pod koniec sierpnia 1939 roku został zmobilizowany z przydziałem do 2-go Okręgowego Szpitala Wojskowego w Chełmie Lubelskim. Wraz ze szpitalem ewakuował się na wschód. W nieznanych okolicznościach dostał się do niewoli sowieckiej. Przebywał w obozie  w  Kozielsku. 18 kwietnia 1940 roku został wywieziony do lasu katyńskiego i tam zamordowany. Miał 50 lat. Pamięć Józefa Klarnera uczcili kombatanci z Bełżyc wmurowując we fronton kaplicy w Krzu tablicę o następującej treści: „Józef Klarner żył lat 50, porucznik rezerwy Wojska Polskiego, uczestnik wojny obronnej 1939 roku, więzień obozu w Kozielsku, zamordowany przez NKWD w Katyniu, pokój jego duszy.”

Józef Klarner był ostatnim właścicielem  majątku w Krzu. Po II wojnie światowej majątek został rozparcelowany, w dworze umieszczono szkołę.

Obiekty pofolwarczne oddano Gminnej spółdzielni w Bełżycach, która przez długie lata prowadziła gorzelnię.

Wydarzeniem w powojennej historii wsi była budowa szkoły i kaplicy pw. św. Jana Chrzciciela w latach 1980 – 85. Po przeniesieniu szkoły z dworu do nowego budynku zabytkowy obiekt został kompletnie zdewastowany. Opustoszały  pałac sprzedano miejscowemu rolnikowi, a ten rozebrał budynek przeznaczając materiał na sprzedaż. Po pięknym i bogatym ośrodku dworskim pozostały tylko ruiny gorzelni.

    Szkoła w Krzu powstała w domu letniskowym wybudowanym dla córki Antoniego Napiórkowskiego Zofii. Domek ten znajdował się w lesie. Ojciec chcąc  spełnić ostatnie życzenie umierającej córki rozebrał dom i przeniósł go do Krza. W roku 1903 dla uczczenia pamięci córki utworzył ochronkę dla dzieci służby dworskiej. Ochronka istniała kilka lat, aż wreszcie po wielu staraniach i trudach uzyskano w roku 1908 pozwolenie utworzenia szkoły. Pozwolenie  wydano w języku rosyjskim,  w tłumaczeniu brzmi:

              „Świadectwo

Okazicielowi niniejszego właścicielowi majątku Kierz, powiatu Lubelskiego p. Antoniemu Napiórkowskiemu pozwolono na zasadzie najwyższego rozporządzenia zatwierdzonego 18 stycznia 1841 roku według ustawy o prywatnych szkołach, domowych nauczycielach w Królestwie Polskim, prawo otworzyć i utrzymać w majątku Kierz dla dzieci służby, prywatną jednoklasową powszechną szkołę pod warunkiem zaangażowania dla wykładów w niej, mającą prawo (egzamina) osobę za zatwierdzeniem władzy szkolnej z ścisłem wypełnianiem fundatora szkoły i osoby wykładającej, wszystkich praw ustanowionych przez władze szkolne. Na zasadzie czego niniejsze świadectwo zostało wydane p. A. Napiórkowskiemu za odpowiednimi podpisami i pieczęciami Warszawskiego szkolnego okręgu.

                           Warszawa 27 lutego 1908 roku

 

           Prezes Warszawskiego okręgu szkolnego – Bielajew

 

Sekretarz kanc. (podpis nieczytelny)

                                               Liczba świadectwa: 28976.”

 

Rodzina Napiórkowskich bardzo gorliwie opiekowała się szkołą. Wyjaśniano ludziom potrzebę nauki, zachęcano do posyłania dzieci do szkoły. Od początku istnienia szkoły uczęszczało do niej dużo dzieci, a nawet starsi korzystali z nauki. Antoni Napiórkowski starał się wyposażyć szkołę we wszystkie potrzebne przedmioty, zarówno sprzęt, jak też książki i zeszyty dla dzieci. Często bywał na lekcjach, sam urządzał odczyty, przedstawienia, gwiazdkę, choinkę w czasie których obdarowywał dzieci prezentami.

Po wejściu wojsk austriackich i niemieckich do Królestwa Polskiego – pismem z dnia 20 marca 1916 roku Komenda Obwodowa w Lublinie nadała szkole numer 25523/16 i ustaliła, że będzie jednoklasową szkołą mieszaną publiczną prowadzoną przez jednego nauczyciela. Stanowisko to powierzono od 1 września 1916 roku Wandzie Komackiej.

Dnia 1 października 1917 roku zarząd nad szkolnictwem objęły władze polskie. Zaleciły one udostępnienie publicznej szkoły elementarnej wszystkim dzieciom w wieku szkolnym. Realizację zalecenia miała ułatwić bezpłatność nauki w tych szkołach i odpowiednie rozmieszczenie ich w terenie. Charakterystycznym elementem życia szkolnego tamtych czasów było bardzo silne, odwoływanie się do korzeni i tradycji chrześcijańskich. Każdy kolejny rok szkolny rozpoczynała Msza Święta w kościele w Bełżycach, podobnie jak inne święta o randze narodowej, czy lokalnej, na przykład coroczne obchody Święta 3 Maja, czy Dzień Niepodległości. Zarówno dzieci jak i nauczyciele brali w niej udział. Rok szkolny rozpoczynał się zawsze w pierwszych dniach września, a kończył pod koniec czerwca. W ciągu roku było kilka przerw od nauki: przerwa z okazji Świąt Bożego Narodzenia, przerwa wielkanocna. Zdarzało się, że czas trwania przerw w nauce dostosowywano do prac polowych, np. w roku 1919 przedłużono wakacje jesienne ze względu na zbiory ziemniaków.

Czasami na przerwy w nauce miały wpływ także warunki pogodowe: obfite opady śniegu, uporczywe mrozy, czy epidemia chorób.

Ważnym świętem, które obchodzono była uroczystość św. Józefa. Nie było tego dnia zajęć, dzieci gromadziły się w klasie, by wysłuchać opowieści o Józefie Piłsudskim i powstaniu Legionów.

Bardzo dużo dzieci opuszczało zajęcia w szkole. Rodzice zatrzymywali je w domu, by pomagały w pracach w polu, lub pasły krowy. Dorośli twierdzili, że jest to ważniejsze aniżeli chodzenie do szkoły.

Zdarzało się, że uczniowie mieli wolne z powodu ważnych spraw nauczyciela, np. urlopu lub zjazdu nauczycielskiego. Działo się tak, gdyż nie miał kto nauczyciela zastąpić.

W październiku 1921 roku odbył się remont budynku szkolnego, odmalowano salę i naprawiono okna, ale zimą dzieci  nie uczęszczały do szkoły z powodu silnych mrozów i braku opału.

   Rok szkolny 1922/23 był dla szkoły w Krzu pomyślny. Szkoła została przekształcona z jednoklasowej w dwuklasową. Dzięki temu zyskała także jednego  nauczyciela. Została nim Kazimiera Ladrowa. Do szkoły uczęszczało 82 uczniów.

Brak drugiego lokalu  nie pozwolił na prowadzenie nauki w dwóch odrębnych salach jak tego wymagała ustawa, dlatego też dzieci uczyły się razem, częściowo na zmianę jedne rano, drugie później.

W roku tym w czasie świąt Bożego narodzenia z inicjatywy Marii Klarner odbyła się choinka szkolna. Dzieci śpiewały kolędy, a następnie otrzymały za swoje postępy w nauce słodycze.

 W szkole odbył się także kurs dla analfabetów, na który uczęszczało trzy razy w tygodniu 27 osób z miejscowej ludności.

Sytuację obrazuje tabelka:

Tabela nr 1

Zestawienie liczbowe analfabetów i półanalfabetów w gromadzie Kierz

 

                                                                                                               Urodzonych

Kierz

analfabetów

półanalfabetów

ogółem

mężczyzn

kobiet

do 1899

1899 –

1918

1919 –

1930

1931 –

1934

Kierz

30

9

39

22

17

12

14

3

10

 

W sumie w gromadzie Kierz było 39 analfabetów i półanalfabetów. Z różnych przyczyn zwolnionych zostało 12, pozostali wzięli udział w kursie, w trakcie którego nauczyli się pisać i czytać.

            W szkole gromadzili się także członkowie Macierzy szkolnej, której działalność w tym roku wznowiono. Korzystali z zasobów biblioteki szkolnej. Urządzili dla miejscowej ludności odczyty:

v  „O baśniach”

v  „O powstaniu styczniowym”

v  „O Krzyżakach i Konradzie Wallenrodzie”

W roku 1924 ufundowany został sztandar szkolny, który na zakończenie roku szkolnego został poświęcony przez ks. dziekana Stanisława Siennickiego z Bełżyc. Na uroczystości obecni byli Maria i Józef Klarnerowie oraz Szymon Klarner.

Po poświęceniu sztandaru odbyła się część artystyczna, na którą złożyły się:

-          lekcja z historii polskiej pt. „Walki o niepodległość Polski”,

-          pieśni związane z tematem lekcji: „Krakusy”, „Kosynierzy”, „Do boju”, „Nasza Ojczyzna”,

-          wiersze: „Przysięga Kościuszki”, „Jan Kiliński”, „Pod Raszynem”, „Polska w boju”.

Utwory przedstawione przez dzieci przypominały wydarzenia z niedawnej historii Polski, utrwalały pamięć o bohaterach narodowych.

            Rok szkolny 1924/25 przyniósł szkole  powrót do „jednoklasówki”. Z powodu braku lokalu Inspektor Szkolny w Lublinie podjął decyzję o zniesieniu drugiego etatu nauczycielskiego. W związku z tym nauka została  skrócona do 36 godzin dla wszystkich uczniów.

Uwzględniając potrzebę współpracy domu ze szkołą urządzano zebrania z rodzicami, na których omawiano sprawy wychowawcze, konieczność higieny, a także zagospodarowania terenu wokół szkoły.

Do współpracy zaangażowana została także ludność miejscowa.

Przyniosło to owocny skutek, gdyż zachowanie uczniów stało się bardziej kulturalne w szkole jak i poza nią.

Od 1925 roku została założona „Metryka szkolna”, umożliwiła ona ścisłe wykonywanie „Przepisów o obowiązku szkolnym, gdyż wszystkie dzieci zostały zewidencjonowane i nie było możliwości uchylenia się od obowiązku szkolnego.

            Zapisy dzieci w latach 1925 – 44 przedstawiają się następująco:

 

Rocznik 1925 – 11 osób

-II-        1926 – 16 osób

-II-        1927 – 17 osób

-II-        1928 – 18 osób

-II-        1929 – 21 osób

-II-        1930 – 16 osób

-II-        1931 – 21 osób

-II-        1932 – 16 osób

-II-        1933 – 20 osób

-II-        1934 – 18 osób

-II-        1935 – 17 osób

-II-        1936 – 17 osób

-II-        1937 – 12 osób

-II-        1938 – 20 osób

-II-        1939 – 19 osób

-II-        1940 – 10 osób

-II-        1941 – 16 osób

-II-        1942 – 14 osób

-II-        1943 – 12 osób

-II-        1944 – 17 osób

            W kolejnych latach poziom organizacyjny szkoły powrócił do dwóch klas. Według planu godzin: oddziały I, II, III uczyły się oddzielnie z wyjątkiem IV i V, które stworzyły zespół.              W roku szkolnym 1931/32 zwiększyła się liczba uczniów w stosunku do poprzednich lat do 102. Podobnie jak w poprzednich latach zima znowu bardzo dokuczyła, ale mimo tych przeszkód nauka odbywała się normalnie.  Rok szkolny 1932/33 rozpoczął się od zmiany na stanowisku kierownika szkoły. Ladrową Kazimierę zastąpiła Pelagia Wirólikowska. Plan organizacyjny poszczególnych oddziałów nie uległ zmianie. Na pierwszym  zebraniu grono pedagogiczne postawiło sobie za cel podniesienie autorytetu szkoły oraz zacieśnienie  więzi łączących szkołę z domem. Środkiem do zrealizowania tego zamiaru miały być różnorodne uroczystości szkolne. Licznie zgromadzeni mieszkańcy przyglądali się występom artystycznym swoich dzieci.

  W latach  okupacji niemieckiej szkoła w Krzu była stale czynna, dzięki ofiarności kierowniczki szkoły pani Franciszki Jadach. Zajęcia  rozpoczęły się bezpośrednio po ustaniu działań wojennych w październiku 1939 roku. Lekcje odbywały się jednak nieregularnie, gdyż władze okupacyjne obciążały  nauczycieli dodatkowymi pracami np. spisywaniem kontyngentu. Z rozkazu Powiatowego Radcy Szkolnego księgozbiór biblioteczny został odesłany do Inspektoratu w Lublinie. Udało się ukryć przed okupantem sztandar szkolny, godło, flagę narodową oraz mapy szkolne. W trakcie okupacji hitlerowskiej w szkole w Krzu prowadzone było tajne nauczanie z historii i geografii Polski. Zofia Klarner, która objęła oddziały od 1 listopada badała zasób wiadomości dzieci z oddziału IV i V,  i stwierdziła, że  uczniowie posiadają bardzo dużą wiedzę. Po ukonstytuowaniu się polskich władz szkolnych przy Polskim Komitecie Wyzwolenia Narodowego Szkole w Krzu przyznano dwa etaty dla nauczycieli. W roku szkolnym 1944/45 było pięć oddziałów. Oddział I i III prowadziła kierowniczka szkoły Franciszka Jadach, oddziały II, IV i V Zofia Klarner, nauczycielka z Warszawy. Od miesiąca listopada uruchomiono przy szkole świetlicę dla młodzieży w wieku 15-25 lat. Świetlica była czynna 3 razy w tygodniu w okresie zimowym i wiosennym do 7 kwietnia 1945 roku. Na program świetlicy złożyły się: pogadanki z zakresu geografii, historii i literatury polskiej, omawianie aktualnych wydarzeń na podstawie artykułów z różnych pism oraz recytacje prowadzone przez Zofię Klarner. Gry zespołowe i zajęcia muzyczne prowadziłaFranciszka Jadach. Do świetlicy zapisało się 48 osób, udział w zajęciach brało od 20 do 30 osób. Pierwszą wspólną akcję dzieci szkolnych i młodzieży świetlicowej przygotowano pod kierunkiem nauczycielek. Były to uroczyste obchody pierwszego po oswobodzeniu części ziem polskich Święta Niepodległości. Uroczystość odbyła się 11 listopada 1944 roku.

Na program złożyły się:

   „ - przemarsz dzieci ze sztandarem szkolnym i biało – czerwonymi chorągiewkami z bibuły, wykonanymi przez starsze klasy

- udział w nabożeństwie, w czasie którego dzieci śpiewały „Boże coś Polskę”

- recytacje wierszy współczesnych poetów

- inscenizacje piosenek żołnierskich”

Udział w uroczystości wzięli: kierownik majątku: Brzezowski, członkowie Komitetu Folwarczego, sołtys Bartoszcze, miejscowe społeczeństwo.

            Pod koniec listopada 1944 roku w wyniku przeprowadzenia reformy rolnej przyznano Publicznej Szkole Powszechnej w Krzu główny mieszkalny budynek dworski. Umieszczono w nim dwie klasy, kancelarię szkolną, salę do zajęć ruchowych oraz mieszkania nauczycieli. W związku z tym w grudniu 1944 roku odbyło się uroczyste poświęcenie nowego lokalu szkolnego w obecności przedstawicieli miejscowego społeczeństwa. Tego samego miesiąca zorganizowano Koło Szkolne Polskiego Czerwonego Krzyża.

            Uczniowie wysłali w tym czasie kilkanaście paczek z prezentami gwiazdkowymi dla żołnierzy walczących na froncie oraz szereg listów z życzeniami świątecznymi.

7 stycznia 1945 roku dzieci szkolne oraz młodzież ze świetlicy przedstawiły „Jasełka”, z których dochód 2250 złotych przekazano Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi. W lutym 1945 roku przeprowadzono w szkole zbiórkę dla rannego żołnierza, a w okresie wielkanocnym nauczycielki wraz z dziećmi kwestowały we wsi dla  żołnierzy. Akcja przyniosła dobre efekty. Pod koniec kwietnia 1945 roku kierowniczka szkoły Franciszka Jadach ze względów rodzinnych uzyskała urlop, a 30 maja odeszła na własną prośbę z zajmowanego stanowiska. Druga nauczycielka Zofia Klarner do końca roku szkolnego sama musiała prowadzić pięć oddziałów. Była to bardzo ciężka i wyczerpująca praca. Radziła sobie w taki sposób, że klasa IV i V pracowała często samodzielnie, podczas gdy jednocześnie w sąsiedniej sali prowadziła zajęcia z klasą III. Korzystała też z pomocy najstarszych i najzdolniejszych dziewczynek w trakcie pracy z I i II klasą. System takiej pracy przynosił  na ogół dobre wyniki.

Uroczyste zakończenie roku szkolnego wraz z rozdaniem świadectw zostało przesunięte na dzień 7 lipca, gdyż nauczycielka z powodu przeprowadzania spisu młodzieży z roczników 1926 – 1945, nie zdążyła wypisać świadectw. W trakcie całorocznej swojej pracy Zofia Klarner zauważała duże zrozumienie dla potrzeby kształcenia dzieci.

            W nowym roku szkolnym zajęcia rozpoczęły się dopiero 10 września z powodu braku nauczycieli. Do szkoły uczęszczało 128 uczniów. Szkoła otrzymała trzeci etat i utworzono 6 oddziałów. Oddział pierwszy liczył 47 uczniów, drugi 23, trzeci 21, czwarty 23, piąty 8, szósty 6 osób. Połączono oddział drugi i trzeci a także czwarty i piąty. Szkoła mieściła się nadal w budynku dworskim, w którym zajęto na parterze 3 sale lekcyjne, jedna na kancelarię oraz na mieszkania dla nauczycieli. W pierwszych tygodniach nauki odbyło się zebranie z rodzicami na którym omówiono i ustalono plan współpracy szkoły z domem. Kolejne zebrania z rodzicami charakteryzowały się wysoką frekwencją, co świadczyło  o zainteresowaniu się nauką swoich dzieci. Rok szkolny dzielił się na cztery okresy i dwa półrocza. W ciągu okresu zimowego dokuczały silne mrozy, nie dostarczono także odpowiedniej ilości węgla. W szkole prowadzono nadal Koło Szkolne Polskiego Czerwonego Krzyża.

Nauka odbywała się ściśle według „Programu wydanego 18 sierpnia 1945 roku – nr VI – 236/45 w sprawie przejściowego programu nauczania w szkołach powszechnych.”[2]

Zajęcia prowadzone były przez nauczycieli według specjalności. Wychowawczynią oddziału pierwszego i szóstego została A. Mierzwińska, oddziału drugiego i trzeciego M. Kozińska, natomiast oddziału czwartego i piątego – pełniący jednocześnie obowiązki kierownika szkoły – J. Dziudek.

Uzupełniono bibliotekę nowymi książkami, prenumerowano różne czasopisma.

Rok szkolny zakończył się złożeniem sprawozdania ze zbiórek pieniężnych, recytacją wierszy i śpiewem.

W następnym roku do pracy przystąpiło tylko dwoje nauczycieli, (pani Mierzwińska przeniosła się do innej szkoły) którym powierzono opiekę nad 124 osobami. Pani Kozińska prowadziła  oddziały I i II, kierownik III i IV oraz V i VI. Nauka  napotykała na wiele trudności, dzieci nieregularnie uczęszczały do szkoły, gdyż  rodzice wykorzystywali je do prac polowych. Nauczyciele również mało udzielali się by podnieść poziom szkoły. Szkoła była bardzo zaniedbana, część mieszkańców chciała zniszczyć, zdewastować i ukraść zarówno z dworu jak i parku bardziej atrakcyjne rzeczy. W tym celu organizowane były częste zebrania rodziców, którzy  pomagali w zabezpieczeniu szkoły i terenu wokół niej.

Przyznano dla szkoły etat woźnego, jednak wynagrodzenie było tak niskie, że częściowo w finansowaniu pomagali rodzice. Zajęcia dydaktyczne prowadzono według „Programu wydanego przez Ministerstwo Oświaty z dnia 21 czerwca 1946 roku w sprawie przejściowego programu nauczania w szkołach powszechnych na rok szkolny 1946/47.”

W trakcie tego roku zaznajomiono dzieci z różnymi ustawami handlowymi, państwami sąsiadującymi  z Polską, rozmawiano także o przyjaźni ze Związkiem Radzieckim.

            W kolejnym roku do pracy przystąpiła tylko jedna nauczycielka pani Kozińska, drugi nauczyciel otrzymał urlop zdrowotny do 1 grudnia. Wobec tego zredukowano  oddziały starsze, pozostawiając I, II, III i IV. Do oddziału pierwszego zapisano 16 osób, drugiego 22, trzeciego 22 i czwartego 8. Nauczycielka od początku roku natrafiła na trudności  wynikające z braku podręczników przez uczniów, a także zeszytów. Wielkim problemem było skłonienie dzieci do pracy w takich warunkach. Teren przed szkołą został zanieczyszczony przez gęsi i kaczki ludności pofolwarczej, boisko pokopane przez inwentarz gospodarzy podworskich.

Z wielkim trudem usunięto wszystkie przeszkody, założono zamki i klamki do drzwi, które kierownik schował przed kradzieżą.

Przeprowadzono remont szkoły, otynkowano ściany, sufit i pomalowano klasy.

Pod koniec kwietnia przydzielono do szkoły trzeciego nauczyciela Józefa Banucha, który uczył do końca roku w zastępstwie kierownika oddział III i IV,  kierownik przedłużył urlop zdrowotny.

Zajęcia prowadzono według nowych programów, które wydano w 1947 roku pod nazwą „Program nauki w 8-letniej Szkole Podstawowej.”

Zakończenie roku szkolnego odbyło się z udziałem rodziców, członków partii, gromady i sołtysa. Rozdano świadectwa a następnie dzieci recytowały wiersze i śpiewały piosenki.

            Rok szkolny 1948/49 rozpoczął się 1 września wysłuchaniem przemówienia Ministra Oświaty, według nowej organizacji. Wprowadzono  „Szczegółowe programy przejściowe – stopień podstawowy.”

Naukę prowadziło trzech nauczycieli, którzy uczyli 6 oddziałów. Do szkoły uczęszczało 110 uczniów, pierwszy oddział liczył 19 uczniów, drugi 20, trzeci 22, czwarty 27, piąty 13 i szósty 9.

Pierwsze trzy oddziały prowadził Józef Dziudek, czwarty i piąty Józef Banucha, szósty Maria Kozińska.

Rozpoczęła się dobra współpraca szkoły z rodzicami. Odbyły się 3 zebrania z rodzicami, utworzony został Komitet Rodzicielski, który spotkał się 2-krotnie, a także Prezydium Komitetu Rodzicielskiego 3-krotnie.

Sprowadzone zostały przyrządy do fizyki, ilustracje do pogadanek z geografii, języka polskiego i biologii.

Szkoła otrzymała radioodbiornik podarowany przez Powiatowy Komitet Elektryfikacyjno – Radiofonizacyjny. Budynek i ziemia na której szkoła stała został jej podarowany przez Spółdzielnię Gminną „Samopomoc Chłopską”, podłączono także światło elektryczne.

Dzięki aparatowi radiowemu uczniowie mieli możliwość wysłuchania różnych pogadanek związanych z aktualnymi rocznicami. .

W tym roku szkolnym 18 czerwca obchodzono pierwszy raz Święto Kultury Fizycznej. Stało się ono przeglądem dotychczasowego dorobku i osiągnięć na polu masowego wychowania fizycznego.

Rok szkolny 1950/51 nie przyniósł większych zmian. Rada Pedagogiczna z jednym wyjątkiem pozostała w niezmienionym składzie: Józef Banucha został zastąpiony przez Gembal Zofię. Tego roku dominowało hasło wychowania w duchu socjalistycznym, dlatego też uczniowie brali czynny udział w pracach rocznicowych, akademiach, w konkursach. Sprawą, która była szczególnie poruszana to realizacja materiału programowego, którego bardzo dużo pozostało. Powodem były klasy łączone i epidemia grypy. Postanowiono więc na czas wakacyjny dla uczniów klasy V i VI zadać trzy tematy związane z życiem i rozwojem dzisiejszej wsi. Prace należało dostarczyć do kancelarii szkolnej w miesiącu sierpniu. Dużą pomoc w realizacji stanowiły czasopisma prenumerowane dla dzieci oraz wypożyczanie książek do czytania. W trakcie roku szkolnego odbyły się cztery posiedzenia Rady Pedagogicznej na których omawiano wyniki nauczania i wychowania, ustalono, że należy u dzieci rozbudzić jak najdalej idące współzawodnictwo.

Na jednym z posiedzeń kierownik szkoły J. Dziudek przedstawił, co składa się na wychowanie: „To znaczy wydobycie wszystkich momentów wychowawczych z programów, jakie są w nich zawarte i zadane przez władze szkolne. Należy wyzyskać przez szkołę nadarzające się sytuacje życiowe dla celów wychowawczych.”[3] Kierownik zwrócił także uwagę na to, by dbać o porządek, higienę i estetykę w szkole i wokół niej.

            W kolejnym roku szkolnym nastąpiła zmiana na stanowisku kierownika szkoły. Nowym kierownikiem został Marian Adamczyk. Zmieniło się także grono pedagogiczne. Nowi nauczyciele to Mroczek Maria, która objęła wychowawstwo kl. I i VII, Majewski Bogdan klasę II, kierownik szkoły został  wychowawcą klas IV – V, natomiast Gembal Zofia kl. III i VI.

Grono pedagogiczne zapoznało się z planem dydaktyczno – wychowawczym na podstawie Dziennika Urzędowego, zastanawiano  się w jaki sposób można go realizować. Ustalono, że podstawą będzie nauczanie wg tego programu. Pomocne będą audycje radiowe, czytanie prasy, praca w organizacjach szkolnych oraz uroczystości szkolne.

Nauczyciele pracowali bardzo dużo godzin, co obrazuje tabela nr 2.

 

Tabela nr 2

Imię i nazwisko

Liczba godzin

Maria Mroczek

Gembal Zofia

Adamczyk Marian

Majewski Bogdan

37

32

30

30

 

Na terenie szkoły istniały organizacje: Koło Odbudowy Warszawy (KOW), które prowadził – Bogdan Majewski, PCK – kierowane przez Zofię Gembal, Samorząd Szkolny – Mroczek Maria. Członkowie PCK pełnili dyżury w czasie zajęć szkolnych, czuwali nad higieną klas, korytarzy oraz zachowaniem dzieci.

W listopadzie założono spółdzielnię uczniowską, której opiekunem został Bogdan Majewski.

Praca z dziećmi była bardzo ciężka, zauważało się zaniedbania z lat poprzednich. Bardzo mało pracowano w domu, co było w dużej mierze winą rodziców, nie interesowano się odrabianiem prac domowych, a także nie przywiązywano wagi do konieczności nauki domowej i zajęć pozalekcyjnych.

W celu podniesienia poziomu w szkole wysunięto projekty zorganizowania pracy pozalekcyjnej, uaktywnienia kółek przedmiotowych, wprowadzenia jednej dodatkowej godziny w tygodniu na powtórzenie i uzupełnienie materiału klas niższych, który nie był przez dzieci opanowany.

Powstało  Koło Przyjaźni Polsko – Radzieckiej. Opiekunem została Maria Mroczek.

Od tego roku zgodnie z zarządzeniem Ministerstwa Oświaty z dnia 21.I.1952 roku organizowane były w klasie VII egzaminy końcowe z języka polskiego, matematyki oraz Nauki o Polsce i świecie współczesnym. Pierwsze dwa egzaminy miały charakter pisemny, ostatni ustny. Tematy na egzaminy były przesyłane na trzy dni przed egzaminem.

W trakcie tego roku wyrównano boisko szkolne, obsadzono żywopłotem teren wokół szkoły, założono kącik żywej przyrody, urządzono ogródek szkolny.

            Tego roku zaczęło do szkoły wkradać się chuligaństwo – chłopcy starszych klas palili papierosy. By zapobiec tego typu występkom wychowawcy klas uświadamiali uczniom szkodliwość palenia. Udzielano publicznych nagan i obniżano stopnie ze sprawowania.

            W roku szkolnym 1952/53 do pracy przystąpiło tylko troje nauczycieli. Przydział godzin był następujący: Gembal Zofia – 33 godziny, wychowawstwo klasy IV i VII, organizacje PCK i T.P.P.R.; Winiarska Janina – 31 godzin, wychowawstwo kl. I i VI, organizacje – harcerstwo, K.O.W.; Adamczyk Marian – 30 godzin, wychowawstwo kl. II, III i V,  biblioteka.

Nauczyciele oraz uczniowie zostali włączeni do akcji w związku ze zbliżającymi się wyborami do Sejmu Rzeczypospolitej Ludowej. Na zbiórkach uczniowie zostali zapoznani z ordynacją wyborczą. Każdy zastęp wykonał gazetkę ścienną, dekorację klasy, odbyły się pogadanki i część artystyczna.

W trakcie tego roku jeden z uczniów został przeniesiony do szkoły podstawowej w Chmielniku. Powodem były kilkakrotne włamania do spółdzielni, w trakcie ostatniego został złapany. Sąd dla Nieletnich skazał go na trzy miesiące w zawieszeniu. Niestety jego zachowanie nie poprawiło się.

            Analiza wyników egzaminu  w klasach VI i VII wykazała iż część uczniów  nie opanowała materiału.  Spowodowane to było brakiem opieki rodziców, obowiązkami w domu, nie odrabianiem prac domowych.

            W kolejnym roku szkolnym pracę rozpoczęło dwoje nowych nauczycieli: Tarłowska Zofia i Mazur Eugeniusz – który został przewodnikiem drużyny harcerskiej. Głównym priorytetem w tym roku szkolnym było: „Kształtowanie naukowego poglądu na świat w procesie nauczania.”[4] Realizacja odbywała się w trakcie lekcji, które nasycone były tym zagadnieniem.

Z okazji 10-lecia istnienia Polski Ludowej postanowiono: zorganizować akademię obrazującą rozwój, osiągnięcia i perspektywy Polski Ludowej, zasadzić 120 drzewek owocowych, wybudować budynek gospodarczy, zebrać 2000 kg złomu i 700 butelek.

Doświadczenia z poprzednich lat wykazały, że stan czytelnictwa w szkole jest nie zadawalający, dlatego wykonano wykazy książek lektury uzupełniającej, a także zakupiono brakujące książki z lektury podstawowej i uzupełniającej.

Nauczyciele oprócz pracy dydaktyczno-wychowawczej zobowiązani byli do pracy w terenie. Była to praca społeczna związana z obowiązkowymi dostawami. Przypominali oni ludności o obowiązkowych dostawach i prowadzili ewidencje jej wypełniania wobec państwa.

Zorganizowana została świetlica szkolna. Zajęcia odbywały się regularnie. Uczniowie oprócz udziału w kółkach zainteresowań mieli możliwość odrobienia lekcji, gdyż zawsze był nauczyciel dyżurujący, który udzielał pomocy w trudnych zadaniach.

            W kolejnym roku szkolnym wprowadzone zostały apele poranne, do pracy przystąpiło tylko troje nauczycieli, dlatego skreślono przedmioty artystyczne, natomiast materiał tych godzin realizowany był na zbiórkach harcerskich.

Odbyła się „akcja sanitarno-porządkowa” w trakcie której porządkowano: teren szkoły i boiska, ubikacje, ogródek i działkę szkolna. Popularyzowano higienę osobistą poprzez pogadanki i urządzenie konkursu czystości, rozmawiano o znaczeniu szczepień ochronnych i obowiązku poddawania się im.

Na działce szkolnej posadzono ziemniaki, marchew, pietruszkę, kukurydzę i cebulę.

W związku z urządzeniem Dni Oświaty Książki i Prasy zorganizowano uroczysty poranek i wystawę książek, w klasach wykonano gazetki i przeprowadzono pogadanki.

            W kwietniu 1956 roku odbyła się wizytacja szkoły z udziałem kierownika wydziału Oświaty p. Czworonoga oraz podinspektora szkolnego p. Orła. Podinspektor Wydziału Oświaty stwierdził pewne  niedociągnięcia i błędy. Nauczyciele nie przygotowywali się do lekcji rzeczowo i metodycznie, rzadko poprawiane były zeszyty uczniów, nie stosowano pomocy naukowych, niestarannie prowadzono dzienniki. Pozytywnie zostały ocenione wyniki nauczania, staranny kącik przyrody, działalność organizacji.

Z kolei kierownik Wydziału Oświaty stwierdził, że hasło „Bliżej dziecka” ma odbicie w pracy w stosunku do uczniów, natomiast katastrofalny jest stan ortografii. Uczniowie nie przestrzegają zasad ortograficznych i niestarannie prowadzą zeszyty, mało jest także klasówek, które powinny być zamknięciem pewnej partii materiału, a nie okresu.

Szkołę Podstawową ukończyli wszyscy uczniowie klasy VII – 17 osób, w klasie VI – pozostało 2 uczniów, 2 uczniów zdało z poprawkami, w klasie V pozostało 4 uczniów oraz 1 z poprawką, w klasie IV – pozostało 5 uczniów oraz 3 z poprawkami, w klasie III jeden uczeń miał poprawkę, w klasie II pozostał 1 uczeń, w klasie I – 3 uczniów.

Na zakończenie odbyła się uroczysta akademia, w trakcie której najlepsi uczniowie otrzymali nagrody za całoroczną pracę.

Zajęcia w roku szkolnym 1956/57 rozpoczęły się dnia 3 września. W skład grona nauczycielskiego wchodziły cztery osoby: Gembal Zofia, Nawrocka Kazimiera, Chojdak Józef i kierownik szkoły Adamczyk Marian.

Do szkoły uczęszczało 130 uczniów tj. w klasie I – 15, klasie II – 23, klasie III – 18, klasie IV – 21, klasie V – 23, klasie VI – 15, klasie VII – 15. Pani Nawrocka Kazimiera uczyła 3 miesiące, a następnie została przeniesiona do Chmielnika. Od 1 listopada 1956 roku pracę rozpoczął Gołofit Tadeusz, który wrócił z ćwiczeń wojskowych. W szkole zostały pobudowane nowe sanitariaty, w miejsce spalonych. Wybudowano budynek gospodarczy i pokryto go dachówką.

W październiku 1956 roku odbyło się VIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, na którym Władysław Gomułka został I sekretarzem PZPR. Przyniosło to szereg zmian w polityce państwa m.in. wprowadzenie z dniem 7 stycznia 1957 roku w tutejszej szkole nauki religii jako przedmiotu nadobowiązkowego.

 Tego roku uporządkowano plac do gier i zabaw, zasadzono kilkanaście drzew i krzewów na placu szkolnym. Na polecenie Wydziału Oświaty uruchomiono SKO – opiekunem został J. Chojdak.

Powołano do życia kółka zajęć pozalekcyjnych: taneczne, plastyczne i sportowe. W tym też roku szkolnym zaczęto mocno odczuwać braki w podręcznikach szkolnych. Szkoła otrzymała niewielki procent nowych podręczników, dlatego też uczniowie podjęli zobowiązania bezpłatnego oddawania swoich podręczników na rzecz szkoły.

16 kwietnia 1961 roku odbyły się wybory do Sejmu i Rad Narodowych. Nauczyciele brali udział w pracach komisji wyborczej.

Dnia 27 kwietnia 1961 roku szkoła była wizytowana przez inspektora szkolnego Jana Chmurzyńskiego. Na wstępie wizytator omówił:

-          zmiany w programach, które wejdą w życie od roku 1963,

-          walkę z drugorocznością,

-          - staranne, systematyczne przygotowanie się nauczycieli do lekcji,

-          wykorzystanie pomocy naukowych,

-          obowiązki wychowawcy,

-          postawę nauczyciela wobec dzieci i otoczenia,

-          organizację wycieczek,

-          prawidłowe, wyraźne i głośne czytanie dzieci,

-          pogłębianie i uzupełnianie wiedzy poprzez naukę, czytanie prasy i książek.

Szkoła pracowała według planu dydaktyczno – wychowawczego realizowanego w ciągu całego roku, co przyniosło lepsze wyniki w zakresie nauczania i wychowania. Wśród grona pedagogicznego zauważało się współpracę przy opracowywaniu rozkładów materiału, wykonywaniu pomocy naukowych. Dzieci przyswoiły sobie formy grzecznościowe. Ukształtował się odpowiedni stosunek młodzieży do przyrody i opieki nad zwierzętami. Dzieci dbały o estetyczny wygląd klas, podręczników i przyborów szkolnych. Po całorocznej pracy poprawiło się pismo i wygląd zeszytów.

Szeroką działalność prowadził Samorząd Szkolny. Organizował apele poranne, konkursy czystości, loterię fantową i wieczór andrzejkowy.

              Rok szkolny 1962/63 w Szkole Podstawowej w Krzu jak i wielu innych szkołach powszechnych w Polsce był rokiem wdrażania pierwszego etapu reformy oświatowej. We wszystkich szkołach podstawowych obowiązywał zgodnie z zarządzeniem Ministra Oświaty nowy program nauczania w klasach I – IV w 8-klasowej szkole podstawowej.

Grono nauczycielskie składało się z czterech osób. Zofia Wajcht została zastąpiona przez Teresę Deptuś.

Dzieci uczęszczało w tym roku 156. W dniach 24 – 26 stycznia, a także 1 – 2 lutego zajęcia nie odbyły się z powodu ostrej zimy. W ciągu następnych miesięcy trwała wytężona praca, aby wyrównać zaległości z tych dni.

W trakcie roku szkolnego zbierano makulaturę, butelki i złom na Fundusz Budowy Szkół.

Harcerze nawiązali kontakt z lotniskiem w Radawcu, z Oficerska Szkołą Lotniczą i Aeroklubem Lubelskim. Zbiórki poświęcone były historii lotnictwa.

W ciągu roku drużyna harcerska zajmowała się organizowaniem uroczystości szkolnych, wykonano szereg gazetek poświeconych bohaterom drużyny „Żwirce i Wigurze”, odbyła się także wycieczka rowerowa do Solca nad Wisłą i Kazimierza Dolnego.

Zuchy złożyły obietnicę zuchową. Zdobyły sprawność „gosposi” i „rolnika”.

Dobrze przedstawiał się stan czytelnictwa, na jednego ucznia przypadało 20 książek.

Rozpoczęło działalność SK LOK. Organizacja otrzymała KBKS. Odbyło się teoretyczne przygotowanie do strzelania, uczniowie zapoznali się z budową KBKS, a następnie przeprowadzono próby strzelania. Pracowicie wypełniony czas miało koło sportowe. Wykonano boisko do piłki ręcznej i siatkowej, bieżnię 60 m, stojaki i poprzeczki do skoku wzwyż. Odbyły się zawody wewnątrzszkolne „Czwórbój lekkoatletyczny.”

Do szkoły przyjeżdżały komisje powiatowe i wojewódzkie celem zbadania stanu budynku szkolnego. W wyniku badań okazało się, że budynek nie nadaje się do remontu i konieczne jest wybudowanie nowej szkoły. Zawiązany został komitet budowy, który  zobowiązany został do znalezienia placu pod nową szkołę. Ministerstwo Oświaty  przedłużyło rok szkolny do 29 czerwca.

            Kolejny rok szkolny przyniósł zmianę na stanowisku kierownika szkoły. Nowy kierownik Bronisław Smalec przekazał wytyczne władz oświatowych na rok szkolny 1964/65”

Był to kolejny rok wdrażania reformy. Szczególny nacisk położony został na organizacje zajęć pozalekcyjnych. Zorganizowane zostały kółka: polonistyczne oraz artystyczne.

W maju 1965 roku odbyła się wizytacja szkoły z udziałem zastępcy inspektora Leona Stępniaka i podinspektora Marii Skrabuchy. Wizytujący omówili braki i niedociągnięcia w pracy szkoły. Szczególną uwagę zwracając na niewykorzystywanie nowych metod nauczania, znikomą ilość wycieczek, słabą higienę wśród dzieci.

            Następny rok szkolny rozpoczął się w przygnębiającym nastroju. Budynek szkolny był stary, zniszczony, w szkole brakowało pomocy naukowych. Często zdarzały się kradzieże. Wyniki nauczania z poszczególnych przedmiotów pozostawiały wiele do życzenia. Na złe wyniki wpływ miały nieodpowiednie warunki materialne dzieci, alkoholizm niektórych rodzin, brak spójności działań między szkołą a domem.

Dzieci chętnie brały udział w pracach społecznych i zarobkowych, a uzyskane pieniądze przekazywały na kupno pomocy naukowych.

W trakcie roku rodzice w czynie społecznym pomalowali zewnętrzną elewację budynku szkolnego. Od razu poprawił się jego wygląd.

            Rok szkolny 1966/67 był niezwykle ważny w całym systemie szkolnictwa polskiego. Był to rok reorganizacji – powstała ośmioklasowa szkoła podstawowa.

Niestety warunki pracy pozostały te same. Budynek szkolny był ruiną, zapadające się podłogi, pękające sufity. Część pomieszczeń nie nadawała się do wykorzystania. W szkole istniała  tylko jedna pracownia do zajęć praktyczno – technicznych, która była dostatecznie wyposażona w pomoce i materiały potrzebne do realizacji zadań. Ucichła na razie sprawa budowy nowej szkoły.

            W nowym roku szkolnym w szkole wprowadzono zwyczaj witania pierwszoklasistów przez uczniów klasy ósmej.

            W roku szkolnym 1968/69 nowym kierownikiem szkoły został Jan Bogacz. Nauczyciele to: Janina Kowalewska, Bronisław Smalec, Irena Startek, Aleksandra Wierzyńska, Zofia Wójtowicz.

            Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 1969/70 odbyło się 1 września o godz. 9.00. Złożyło się na nie przemówienie nowego kierownika szkoły Leokadii Besztak, piosenki i recytacje wierszy. Skład Rady był następujący: Janina Kowalewska, Irena Starek, Halina Ciesielska, Aleksandra Mirosław, Bronisław Smalec, Halina Kozieł.

Uroczyście obchodzono: rocznicę wybuchu II wojny światowej, Dzień Wojska Polskiego, rocznicę Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, Dzień Nauczyciela oraz Dzień Górnika.

Z okazji Dnia Nauczyciela młodzież szkolna przygotowała koncert z kwiatami i serdecznymi życzeniami. Dołączył się Komitet Rodzicielski, który zorganizował zabawę.

Została urządzona choinka noworoczna z dziadkiem mrozem. W trakcie odbyła się część artystyczna w wykonaniu młodzieży szkolnej, a następnie zabawa choinkowa. Organizowano konkursy i bal z kotylionami.

            Ruszyła także sprawa budowy nowej szkoły. Przygotowana została dokumentacja, brak było tylko funduszy.

            9 stycznia 1971 roku  na działce przeznaczonej pod nową szkołę rozpoczęto budowę studni głębinowej, która trwała tydzień.

Natomiast 23 stycznia 1971 roku wytyczono i odpowiednio oznaczono miejsce wzniesienia budynku szkolnego oraz domu dla nauczycieli. Obecni byli przedstawiciele władz powiatowych.

                        Dzień, na który czekało społeczeństwo wsi Kierz – wmurowanie kamienia węgielnego pod budynek nowej  szkoły nastąpił  8 stycznia 1972 roku.

„Akt erekcyjny budowy szkoły został spisany w 2 egzemplarzach, jeden z nich przeznaczono do kroniki szkoły, drugi wykonany na kalce światłoczułej po włożeniu do metalowego pojemnika wmurowano. Pierwszą cegłę położył I Sekretarz KP PZPR Tow. Edward Niećko, następnie kurator Bolesław Wątróbko. Przewodniczący PPRN w Bełżycach inż. Tadeusz Piwiński, Stanisław Pyda – przew. Komitetu Budowy Szkoły.”

Zaproszeni goście złożyli swe podpisy pod aktem erekcyjnym.

            Rok  szkolny 1972/73 przyniósł zmianę na stanowisku dyrektora szkoły. Nowym dyrektorem został Józef Rakuś, który swoją funkcję pełnił do roku 1975. Kadra pedagogiczna ustabilizowała się. Od pierwszych dni września rozpoczęły się przygotowania do zasiedlenia nowego budynku szkolnego.

Termin oddania szkoły do użytku wyznaczono na  okres między Świętami Bożego Narodzenia a  Nowym Rokiem.

Nauczyciele segregowali pomoce naukowe w pracowniach, dekorowali sale lekcyjne i korytarze.

Nowa szkoła była jednopiętrowa. W jej skład wchodziło siedem sal lekcyjnych, pomieszczenie biblioteczne, świetlica, magazynki w-f i biologiczno – chemiczny, sanitariaty, zastępcza sala gimnastyczna, kuchnia z zapleczem, pokój nauczycielski i gabinet dyrektora.

W budynku szkoły znajdowały się dwa mieszkania dla nauczycieli, a obok Dom Nauczyciela, w którym były cztery mieszkania.

Uroczyste otwarcie nastąpiło 28 stycznia 1973 roku. W trakcie części artystycznej były wiersze, inscenizacje oraz piosenki.

Odbyła się także zgaduj – zgadula z okazji 500 – lecia urodzin Mikołaja Kopernika.

Uczniowie szkoły brali udział w porządkowaniu otoczenia nowej szkoły. Wysadzili około 3000 sadzonek żywopłotu oraz 200 drzew obsadzając nimi otoczenie szkoły i drogę.

            Rok 1973/74 przyniósł  reformę szkolnictwa. Rok szkolny został podzielony na dwa semestry. Wprowadzono także  nowy system ocen ze sprawowania: wzorowe, wyróżniające, dobre, odpowiednie, nieodpowiednie. Na początku roku utworzony został Szkolny Klub Sportowy. Młodzież bardzo chętnie uczestniczyła w pracach klubu. Wzbogacona została baza do prowadzenia zajęć: urządzono bieżnię, wykonano stojaki do skoku wzwyż. Przeprowadzane były: turniej tenisa stołowego, rozgrywki w piłkę nożną i ręczną.

Młodzież wyjeżdżała  na zawody organizowane przez władze gminy i powiatu w piłce ręcznej. Każdego miesiąca przyjeżdżało do szkoły kino objazdowe.

Systematycznie organizowane były wystawy dorobku uczniów, które odwiedzali rodzice i inni mieszkańcy miejscowości.

Od tego roku zostało ograniczone zadawanie prac domowych, a w klasach młodszych zniesiono prace. Sobota była dniem bez prac domowych w całej szkole.

            W roku szkolnym 1975/76 nowym dyrektorem został Dominik Wituch. Szkoła Podstawowa przekształcona została w Zbiorczą Szkołę Podstawową z klasami I – VIII, do której uczęszczały dzieci z Krza oraz uczniowie klas V – VIII z punktów  filialnych Chmielnika i Wronowa.

Zatwierdzonych zostało 8 etatów nauczycielskich i dziewiąty etat świetlicowy.

Hasło tego roku brzmiało „Pokaż mi swoją szkołę a powiem ci, kim jesteś.”

Na początku roku przeprowadzona została wizytacja szkoły, której dokonał Gminny Dyrektor Szkół Maria Bakalarz wraz z zastępcą Tadeuszem Minikiem. W trakcie wizytacji oceniano działalność dydaktyczno – wychowawczą szkoły, kół zainteresowań i hospitacje lekcji.

Zespół wizytujący ocenił pozytywnie pracę szkoły.

Zalecił: utworzyć koło techniczne, uzupełnić katalog alfabetyczny w bibliotece, różnicować prace domowe.

Działalność rozpoczęło kółko fotograficzne. Zakupiono sprzęt i materiały. Urządzono wystawę fotograficzną. Wszyscy  uczniowie szkoły podstawowej otrzymali promocje do klas następnych.

            W roku szkolnym 1976/77 uczyło się 154 uczniów. Pracowało także ognisko przedszkole w wymiarze 9 godzin tygodniowo do którego uczęszczało 18 osób.

Prowadzona była w okresie zimowym akcja dożywiania dzieci.

Uczniowie brali udział w konkursach przedmiotowych z języka polskiego, matematyki i geografii. Realizowano Miesiąc Kultury Zdrowotnej: PCK sporządzało  gazetki o tematyce zdrowotnej, przeprowadzano kontrole czystości w klasach. Dzieci objęte były akcją leczenia zębów i fluoryzacją.

Sposobem gospodarczym wykonano przyrząd do pomiaru mocy oraz piłki ciężkie.

Zimą na boisku szkolnym przygotowano lodowisko.

W roku szkolnym 1977/78 utworzono w szkole klasę zerowa, do której uczęszczały dzieci 6 – letnie.

            Rok szkolny 1981/82 przyniósł ze sobą zmiany. Obniżono nauczycielom wymiar godzin do 22  tygodniowo, wprowadzono także 5 – dniowy dzień pracy – wszystkie soboty wolne.

Rok ten zapisał się w pamięci jako rok stanu wojennego ogłoszonego 13 grudnia 1981 roku. Przyśpieszono ferie zimowe, które trwały od 14 grudnia do 3 stycznia 1982 roku. Po powrocie do szkoły uczniowie zostali zapoznani z dekretem Rady Państwa i obowiązkami wynikającymi ze stanu wojennego.

Szkolny Klub Sportowy podobnie jak w latach poprzednich uzyskał  wiele znaczących sukcesów sportowych:

       –     II miejsce na zawodach gminnych w łyżwiarstwie szybkim

-          II miejsce dziewcząt na zawodach gminnych w sztafetowych biegach przełajowych

-          I miejsce na zawodach gminnych i rejonowych oraz półfinał wojewódzki w piłce ręcznej dziewcząt

-          VII  miejsce na zawodach  wojewódzkich w wielobojach specjalistycznych dziewcząt.

W ramach działalności gospodarczej zainstalowano zieloną salę gimnastyczna, konserwowano bieżnię i boisko. – Puławy.

            Rok szkolny 1982/83 rozpoczął się od wizytacji szkół na terenie gminy Bełżyce. Kontrolowano stopień przygotowania szkół do nowego roku szkolnego. Ogólna ocena szkoły wypadła dobrze. W planie dydaktyczno – wychowawczym uwzględnione zostały: 100 rocznica ruchu robotniczego, 300 rocznica zwycięstwa Jana Sobieskiego pod Wiedniem, rok Karola Szymanowskiego.

Przeprowadzone było badanie wyników nauczania z niektórych przedmiotów przez dyrekcję ZSG w Bełżycach. Średnia ocen wyniosła 3,75.

Uczniowie brali udział w sadzeniu drzew w szkółce leśnej.

            W nowym roku szkolnym wprowadzono 18 godzinny tydzień pracy dla nauczyciela. Wycieczki i inne wyjazdy postanowiono organizować w dni wolne od pracy, tak by pięć dni nauki maksymalnie wykorzystać na pracę dydaktyczną.

 Szkoła brała udział w konkursie „Zamieniamy boiska na lodowiska.”

Drużyna chłopców zajęła I miejsce w zawodach gminnych „Sprawni jak żołnierze” i IV miejsce na zawodach rejonowych w Opolu Lubelskim.

Uczniowie uczestniczyli w wycieczkach do Łańcuta i Warszawy, wyjeżdżali  dwukrotnie do teatru w Lublinie, zwiedzali cukrownię w Opolu Lubelskim, oglądali projekcję filmu „Krzyżacy” w kinie w Bełżycach.

W czasie wakacji w szkole został przeprowadzony remont. Położono lastriko na dolnym korytarzu, pokryto dach na budynku szkolnym oraz pomalowano pomieszczenia.

            W roku szkolnym 1985/86 szkoła pracowała pięć dni w tygodniu realizując podstawowe zajęcia dydaktyczno – wychowawcze oraz w jedną sobotę miesiąca.

 Zajęcia prowadzone były zgodnie z przyjętym planem pracy dydaktyczno – wychowawczej i wytycznymi władz oświatowych. Rodzice zostali zapoznani z założeniami tego planu i włączeni do realizacji takich zadań jak: organizacja dożywiania, dowożenia czy czasu wolnego.

            W roku szkolnym 1986/87 wprowadzone  zostają dwa tygodniowe plany zajęć szkolnych – pierwszy pięciodniowy od poniedziałku do piątku, - drugi sześciodniowy od poniedziałku do soboty.

Plan sześciodniowy obowiązywał raz w miesiącu. Ten rok szkolny koncentrował się wokół podniesienia dyscypliny uczniów, poziomu nauczania, czytelnictwa i kultury zachowania.

            W kolejnych latach realizowano hasło „Wszyscy jesteśmy nauczycielami języka polskiego w celu podniesienia poziomu ortografii”[7] we wszystkich klasach.

Biblioteka szkolna wzbogaciła się o wiele nowości. Księgozbiór liczył 3502 pozycji książkowych. Uczniowie chętnie wypożyczali książki, a także czasopisma. Wzorem lat ubiegłych obchodzono uroczyście różne rocznice i święta.

W roku szkolnym 1988/89 obchodzono na terenie szkoły 70 – lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Uporządkowano ogród szkolny, wytyczono nowe ścieżki, zasiano trawę.

Harcerze wzięli udział w spotkaniu w 7 Kołobrzeskim Pułku w Lublinie, zwiedzali koszary oraz zapoznali się z powstaniem i historią a także szlakiem bojowym  tego pułku.

Nauczycielka Leokadia Pioś po 32 latach pracy odznaczona została Krzyżem Kawalerskim  Orderu Odrodzenia Polski, a Leokadia Besztak po 20 latach pracy Złotym Krzyżem Zasługi.

      Dokonujące się przemiany polityczno – ustrojowe w 1989 roku spowodowały, że na Urząd Prezydenta Zgromadzenie Narodowe powołało dotychczasowego przywódcę politycznego naszego kraju gen. Wojciecha Jaruzelskiego, ale sformułowanie nowego rządu powierzono przedstawicielowi opozycji Tadeuszowi Mazowieckiemu. Ministrem Edukacji został profesor Henryk Samsonowicz.

Polska wkroczyła na drogę reform i demokracji. Zmieniła się nazwa naszego państwa na Rzeczpospolita Polska, przywrócone zostało historyczne godło – Orzeł w Koronie.

Rozpoczęło się wprowadzanie reform gospodarczych i społecznych.

             Dyrektorami Szkoły Podstawowej w Krzu byli: do marca 1991 roku – Marian Bartoszcze, w latach 1991 – 1993 Janina Morek, 1993 – 2004 – Teresa Gierej,  2004 -2009  Renata Popiołek, od 2009  Jolanta Kucaba .

W ciągu 17 lat kadra pedagogiczna ulegała zmianom. W szkole pracowali bądź pracują następujący nauczyciele: I. Bartuzi, L. Besztak, S. Eciak, L. Fiuk, K. Gąbka, T. Gierej, B. Igras, N. Ivanets, T. Janik, K. Jastrzębska, J. Kiraga, J. Kucaba, S. Łyjak, A. Mirosław, B. Mirosław, J. Morek, S. Orzeł, Z. Piech, R. Popiołek, E. Pruszkowska, I. Pruszkowski, W. Ptasznik, M. Snop, M. Węglińska, M. Wierzyńska, H. Wierzyńska, J. Wójcik.

            Szkoła realizuje cele i zadania określone w ustawie o systemie oświaty.  „Umożliwia zdobycie wiedzy i umiejętności niezbędnych do uzyskania świadectwa ukończenia szkoły podstawowej poprzez:

  • atrakcyjny i nowatorski proces nauczania,
  • udział w konkursach przedmiotowych,
  • uczestnictwo w życiu kulturalnym szkoły.

Kształtuje środowisko wychowawcze sprzyjające realizowaniu celów i zasad określonych w ustawie, stosownie do warunków szkoły i wieku ucznia poprzez:

  • zapewnienie odpowiedniej bazy dla uczniów,
  • systematyczne diagnozowanie i monitorowanie zachowań uczniów,
  • realizowanie Wewnątrzszkolnego Programu Wychowawczego i Programu Profilaktyki Szkoły Podstawowej w Krzu.

Od września 1990 roku w szkole wprowadzono naukę religii we wszystkich klasach i oddziale przedszkolnym.

1 stycznia 1994 roku szkoła przeszła pod zarząd gminy, która otrzymuje subwencję z budżetu państwa. Organem prowadzącym jest  Urząd Miasta w Bełżycach.

            Ostatnia reforma oświatowa spowodowała zmiany organizacyjne szkoły. Od 1 września 1999 roku jest to 6 – letnia szkoła podstawowa. W roku szkolnym 1999/2000 w budynku szkoły mieściła się pierwsza, a w roku 2000/2001 pierwsza i druga klasa gimnazjum. Podlegały one Zespołowi Szkół Nr 2 w Bełżycach.

Jednak w wyniku zmian w przepisach klasy te umieszczono w macierzystej szkole.

            Mocną strona naszej szkoły jest praca z uczniem zdolnym. Swoje zainteresowania i uzdolnienia uczniowie rozwijają w czasie zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych. Nasi uczniowie wielokrotnie uczestniczyli w konkursach o zasięgu szkolnym, gminnym, rejonowym i wojewódzkim, odnosząc sukcesy.

Udział uczniów klas starszych w konkursach przedmiotowych pokazuje tabela.

Tabela nr 4

Rodzaj konkursu

Ilość uczestników konkursu w poszczególnych etapach

I etap gminny

II etap rejonowy

III etap wojewódzki

polonistyczny

11

5

-

ortograficzny

2

2

1

recytatorski

9

7

5

historyczny

1

1

-

biologiczny

4

1

-

matematyczny

3

-

-

chemiczny

3

-

-

 

Także uczniowie klas młodszych biorą udział w konkursach: ortograficznym, matematycznym i recytatorskim.

W roku szkolnym 1998/99 uczennica klasy I M. Olszewska uzyskała tytuł vicemistrza na międzyszkolnym konkursie „Mistrz ortografii.” Troje uczniów klasy III brało udział w Gminnym Konkursie Recytatorskim, w tym dwoje – A. Marczyńska i M. Łyjak zajęli I miejsca i wystąpili w Konkursie Laureatów.

W roku szkolnym 2003/2004 uczeń klasy III Cz. Kołacz zakwalifikował się do etapu powiatowego w konkursie recytatorskim i kangurku matematycznym.

    Na przełomie lat 80 –tych i 90 – tych w szkole przestały działać ZHP i Zuchy.

Działalność prowadzą: Samorząd Uczniowski, Polski Czerwony Krzyż, Szkolna Kasa Oszczędności. Praca Samorządu Szkolnego skupia się głównie na organizacji apeli i uroczystości szkolnych. Na stałe wpisały się do szkolnego kalendarza takie uroczystości jak inauguracja i zakończenie roku szkolnego, „Sprzątanie Świata”, Dzień Chłopaka, uroczyste obchody Dnia Edukacji Narodowej, Dnia Niepodległości, andrzejki, mikołajki, Wieczerza Wigilijna, choinka noworoczna, obchody Dnia Babci i Dziadka, Jasełka, poczta walentynkowa, Dzień Kobiet, Dzień Ziemi, Rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Dzień Matki, Dzień Dziecka i Święto Sportu Szkolnego. Na uroczystościach szkolnych uczniowie recytują wiersze, śpiewają  piosenki.

Samorząd aktywnie uczestniczy w pracach społecznych typu: porządkowanie terenu wokół szkoły, zagospodarowanie gazonów, rabat kwiatowych. Z okazji 200 – rocznicy urodzin A. Mickiewicza odbył się wieczór poezji i wystawa prac plastycznych o tematyce mickiewiczowskiej.

            W szkole wystawiono sztukę „Skrzydełka” M. Jakiel, fragment „Balladyny” J. Słowackiego, Misterium Wielkanocne „Pusty Grób” i wiele innych inscenizacji.

            W szkole działa  PCK. Jego praca skupia się wokół udzielania pomocy doraźnej uczniom. Zakupywane jest wyposażenie do apteczki szkolnej, prowadzona jest fluoryzacja zębów.

Zgodnie z ideą czerwonokrzyską PCK promuje zdrowy styl życia. Do przykładowych zadań realizowanych w ramach działalności PCK należą: szkolenia sanitarne dla uczniów z zakresu udzielania pierwszej pomocy, redagowanie gazetek, organizowanie pogadanek na temat „AIDS”, uzależnień oraz spotkań ze specjalistami poradni psychologiczno – pedagogicznych, przedstawicielami służby zdrowia, policjantami, strażakami.

Uczniowie biorą udział w konkursach wiedzy, literackich i plastycznych związanych ze zdrowym stylem życia typu: „Konkurs wiedzy o AIDS”, „Śnieżnobiały uśmiech, „Wielka bitwa z próchnicą.” Członkowie PCK biorą aktywny udział w akcjach charytatywnych i środowiskowych o wymiarze ogólnopolskim pod hasłem „Wyprawka dla Żaka”, „Dzień Walki z Głodem”, „Najlepszy zbieracz złota”, „Góra grosza”, „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”, „Gwiazdka dla każdego dziecka”, „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.”

            W szkole działa SKO. Jego celem jest zachęcenie dzieci do oszczędzania pieniędzy, wyzwolenia inicjatywy i pomysłowości w samodzielnym wypracowaniu dochodów, przygotowanie do korzystania w przyszłości z usług bankowych, kształtowanie umiejętności szanowania pieniądza.

SKO organizuje konkursy o tematyce „Hasło – rymowanka o SKO”, wykonuje gazetki i pozyskuje sponsorów.

            Szkolny Klub Sportowy „Wrzos działał do roku 1998. Dużą uwagę skupiano na umasowieniu sportu i rekreacji fizycznej wśród ogółu młodzieży szkolnej. Członkowie brali udział w zawodach gminnych i rejonowych:

  • w czwórboju lekkoatletycznym – II miejsce chłopców
  • w wielobojach specjalistycznych
  • w sztafetowych biegach przełajowych dziewczęta zajęły I miejsce w gminie i zakwalifikowały się na zawody rejonowe
  • w piłce nożnej – II miejsce w województwie
  • I miejsce w piłce ręcznej dziewcząt i chłopców na zawodach miejsko – gminnych w Bełżycach
  • I miejsce na zawodach miejsko – gminnych i rejonowych w piłce nożnej
  • III miejsce w czwórboju l.a. na zawodach miejsko – gminnych.

W roku szkolnym 1998/99 zdobyto mistrzostwo gminy w piłce ręcznej dziewcząt, mistrzostwo gminy w piłce nożnej chłopców, mistrzostwo gminy w skoku w dal.

      W roku szkolnym 2000/2001:

  • I miejsce – bieg na 60 i 800 m. – uczennica klasy VI – M. Łucjanek
  • I miejsce skok w dal - uczeń klasy VI – M. Bartuzi
  • III miejsce w rzucie do celu – uczennica klasy V – D. Skrzypczak.
  • Uczniowie klasy IV reprezentowali szkołę w turnieju Grand Prix 2000 w tenisie stołowym, w którym I. Kwiatkowska zajęła II miejsce, a K. Łyjak – III miejsce
  • II miejsce w piłce nożnej na szczeblu gminnym
  • Biegi przełajowe – II miejsce na szczeblu gminy
  • Tenis stołowy – I miejsce szczebel gminy

      VIII miejsce – szczebel powiatowy

            Uczniowie biorą udział w konkursach plastycznych organizowanych przez Dom Kultury w Bełżycach z okazji Dni Bełżyc, a także pod hasłem „Zdrowe środowisko – zdrowy człowiek” oraz na plakat o tematyce antynikotynowej odbywającym się pod patronatem Zarządu PCK w Bełżycach.

            Każdego roku w naszej szkole odbywają się wycieczki. Dzieci wyjeżdżały  do Łańcuta, Warszawy i Żelazowej Woli, Kazimierza – Puław – Nałęczowa, Zamościa, w Góry Świętokrzyskie, Czarnolasu – Puław – Kazimierza, Częstochowy, w Bieszczady, Lublina, Zakopanego – Morskiego Oka i Krakowa, w Pieniny, Kalwarii Pacławskiej, a także wycieczki rowerowe do najbliższych miejscowości i do miejsc pamięci narodowej.

Odbywają się także wyjazdy na spektakle do Teatru Muzycznego i Lalki i Aktora na przedstawienia: „Jaś i Małgosia”, „Przygody pingwinka Pik – poka”, „Śpiąca królewna”, „Pinokio”, „Dzielny ołowiany żołnierzyk”. Odbył się wyjazd na operetkę pt. „Baron Cygański”.

Uczniowie wyjeżdżali do Kina „Zdrój” w Bełżycach na filmy: „Historia żółtej ciżemki”, „W pustyni i w puszczy”, „Potop”, „Krzyżacy”, „Test pilota Prixa”, „Akcja pod arsenałem”, „Król lew”, „Pocahontas”, „Pan Tadeusz”.

            Prowadzono remonty: obróbek blacharskich, sanitariatów, odnawiano ściany na korytarzach i w klasach, wymieniono olejaki w hydroforni, wyremontowano kuchnię, komin, kominy wentylacyjne, wymieniono  cieknące grzejniki w budynku szkolnym, wymieniono dach na budynku szkolnym i części mieszkalnej.

Wybudowana została ekologiczna oczyszczalnia ścieków, na którą fundusze przekazane zostały z Ochrony Środowiska i Urzędu Miasta i Gminy w Bełżycach.

Powstała kotłownia gazowa w budynku szkoły i Domu Nauczyciela.

Po 30 latach istnienia odnowiona została elewacja szkoły.

            Nauczyciel wychowania fizycznego Władysław Ptasznik urządził miasteczko ruchu drogowego, co wpływa na prawidłową realizację wychowania komunikacyjnego.

Odbywają się spotkania z policjantem na temat bezpieczeństwa w drodze do i ze szkoły.

Uczniowie przystępują do egzaminu na kartę rowerową, który odbywa się z udziałem policjanta z Wydziału Ruchu Drogowego w Lublinie.

Odbywają się apele pt. „Bezpieczna droga do szkoły”, „Z odblaskiem bezpieczniej” czy „Bezpieczeństwo  na drogach w czasie ferii.”

Uczniowie biorą udział w konkursach pod hasłem „Bezpiecznie to znaczy jak.”

            Klasa I wyposażana jest w elementy odblaskowe. W szkole nie odnotowano wypadków uczniów w drodze do szkoły, jak i z powrotem.

            W roku szkolnym 2005/2006 po raz pierwszy odbył się w szkole Festyn Rodzinny.

Zabawa była okazją do prezentacji umiejętność artystycznych uczniów. Uczniowie przedstawili w języku angielskim bajkę „Wilk i siedmioro koźlątek” i „Calineczkę.”

Po części artystycznej odbyła się loteria fantowa. Zostało przygotowane zaplecze kulinarne. Finałem imprezy był mecz piłki siatkowej, w którym wzięli udział uczniowie i rodzice. Festyn został pozytywnie przyjęty zarówno ze strony środowiska szkolnego jak i lokalnego.

            W roku 2006/2007 szkolnym szkoła wzbogaciła się o pracownię komputerową. Sfinansowano ją ze środków Unii Europejskiej. Pracownia składa się z 11 komputerów z dostępem do Internetu, laptopa, rzutnika multimedialnego, skanera i drukarki, które to urządzenia przyczynia się do usprawnienia procesu dydaktycznego. Uroczyste otwarcie pracowni komputerowej z udziałem zaproszonych gości odbyło się 19 czerwca 2006 roku.

 

 Opracowanie Jolanta Kucaba

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
© ALLROUNDER